Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Najnowsze wpisy, strona 52


lut 23 2021 LIBERALIZM UJMUJĄCY
Komentarze: 0

przemyślenia

 

 

ęłęóDZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ LIBERALIZMU
BERTRAND RUSSEL

 

 

1. Nie czuj się całkowicie pewny czegokolwiek.


2. Nie sądź, że warto iść do przodu ukrywając dowody, bo dowody z pewnością zostaną ujawnione.


3. Nigdy nikogo nie zniechęcaj do myślenia, nawet jeśli jesteś pewien, że ci się to uda.


4. Kiedy spotykasz się ze sprzeciwem, nawet ze strony żony/męża lub dzieci, staraj się pokonać go argumentacją, a nie autorytetem, ponieważ zwycięstwo oparte na autorytecie nie ma wartości i jest iluzoryczne.


5. Nie miej szacunku dla autorytetu innych, bo zawsze można znaleźć autorytety przeciwne.


6. Nie używaj siły do likwidowania poglądów, które uważasz za szkodliwe, bo jeśli tak zrobisz, to te poglądy zlikwidują ciebie.


7. Nie bój się mieć ekscentrycznych przekonań, bo każda opinia teraz akceptowana kiedyś była ekscentryczna.


8. Znajduj więcej przyjemności w inteligentnej różnicy zdań niż w pasywnej zgodzie, bo jeśli cenisz inteligencję tak jak powinieneś, to to pierwsze oznacza większą zgodę niż to drugie.


9. Bądź bezwzględnie prawdomówny, nawet gdy prawda jest niewygodna, ponieważ bardziej niewygodne są próby jej ukrycia.


10. Nie zazdrość szczęścia tym, którzy żyją w raju głupców, bo tylko głupiec sądzi, że jest to szczęście.

lut 21 2021 Dygresje blogowe
Komentarze: 0

dygresja

Otworzyłem blog o czacie i nie tylko – intymny, mój własny zawór bezpieczeństwa, potencjalnie groźny. Ciekawe, ile ekshibicjonizmu jest w pragnieniu pisania blogu? Jak bardzo chcemy odsłaniać kurtynę własnego teatru, narażać się na osąd bezlitosnej publiczności. Cały ten zgiełk, bełkot – komu potrzebny? Czytelnikom czy autorom? Pozwalam Wam poczuć się lepiej, kiedy myślicie, że sami lepiej i precyzyjniej ujęlibyście moje myśli w ramy słów? Budzę Waszą cichą radość, kiedy popełniam błędy w rozumowaniu, kiedy dostrzegacie usterki stylu? Kiedy uważacie mnie za nudnego i nadętego – czy wtedy sami stajecie się lepsi, nie smęcąc, mówiąc jasno i do rzeczy?

 Pozwoliłem Wam tu trafić, dedykując link dla osób które mnie intrygują. Do słów dodaję obraz. Nie ukrywam twarzy, znajdziecie ją w moim postach. W którą stronę podąży blog, zależeć będzie od Was . Czy stanie się kontrowersyjny ? A może układny z wypieszczonymi literkami ?

 Chciałbym by nie był nudny.

Blog jest związany z czatem . Patrzę na czat – ostatnio nieco uważniej. Widzę, setki wpisów , które obnażają emocje autorów. Nie te, w których można znaleźć bogactwo myśli. Może potrzebujecie się rozebrać, zdejmując z siebie wszystko, zamieszczając swoje fotki . Czego więc szukacie na czacie ? Nowej dostawy cudzych myśli ? uczuć? A może potwierdzenia, że nie tylko Wy podlegacie chwilom, nastrojom, bywacie ofiarami i katami? Być może szukacie obrazu świata jaki się tworzy pod powiekami nie waszych oczu? Konfrontujecie go z własnym oglądem. Podatni na sugestie budujecie jakąś abstrakcyjną budowlę  i z przerażeniem stwierdzacie że się niechybnie zawali. Wpadacie w tyldy i znów zabieracie się za układanie swojej wieży? Swoisty korkociąg myśli który zawsze kończy się katastrofą.

lut 19 2021 REKOLEKCJE
Komentarze: 0

REKOLEKCJE

 

KOBIETY kk

 

 

lAMA

lut 17 2021 TRYPTYK CZATOWY
Komentarze: 0

wódka

 

Hłasko pisał: Zbyt wiele jest prawd na świecie, aby w którąś z nich wierzyć. Nie bójmy się zatem wygłaszać własnych prawd. Nie bójmy się, że ktoś się z nimi nie zgodzi. Nie drżyjmy za każdym razem zanim czymś się podzielimy ze światem. Bo gorzej będzie, jeśli po owym uroczystym ogłoszeniu zalegnie cisza. Może nikogo już nie będziemy obchodzić?

                                                 *

 

Czasem wydaje się, że ktoś, kogo pierwszy raz spotykamy w necie myśli tak jak my. I nie chodzi wyłącznie o wyrażane poglądy. Te mogą się różnić. Mimo to rozumiemy się w pół słowa. Dlaczego? Dlatego, że przebyliśmy podobną drogę. Budowy własnego światopoglądu. Na który składają się nie zasłyszane gdzieś komunały, wyrwane skądś idee czy przesądy, ale własne przemyślenia, których potrafimy bronić i które nas wzmacniają. A z drugiej strony pokorniejemy wobec tych, których systemy się trzymają mimo upływu lat.

                                                   *

 

 Pewna kobieta pytała mnie wczoraj dlaczego tak zajadle piorę się z durniami na czacie . Że to takie filisterskie. Bardzo nie comme il faut. I co w ogóle ja z tego mam. To korzystam z okazji i odpowiadam Pani: a choćby wiedzę jak się zaatakowany głupek zachowa. Jakich argumentów użyje, by się bronić. A to już wiedza dialektycznie niebagatelna, jeśli się w dyskusjach nie chce wyjść par excellence na durnia.;)

                                                  

Leoś 17-02-2021

antoniusz : :
lut 17 2021 PRZYSTANEK BIESZCZADY - SIEKIEREZADA
Komentarze: 0

YAMACHA

 

Uwielbiam jazdę  motorkiem  po bieszczadzkich drogach i bezdrożach. Wybieram szlaki mało uczęszczane na wpół dzikie leśne drogi . Raz w roku objeżdżam dużą i małą pętlę bieszczadzką  moim chopperkiem . Odwiedzam starych znajomych i miejsca do których czuję duży sentyment. Nieraz ta wyprawa trwa tydzień . Zatrzymuję się w dziwnych miejscach – raz śpię w dworku , następnej nocy  w lesie. Jeżdżę konno , piję gorzałę z kumplami u których staję na popas.

 

  Dziś postój w Cisnej. I moja ukochana Siekerezada

bar

 

Siekierezada to miejsce kultowe . Świątynia czartów ,biesów ,dusiołków ,zakapiorów , bieszczadników , autochtonów , zwykłych turystów oraz  kurw i sukinsynów z całego świata którzy zostawili cząstkę siebie w tym przybytku.  Zasiadam za stołem z wbitymi weń dwoma siekierami .Zewsząd wpatrują się we mnie diabły , dusiołki , wiedźmy i frasobliwe Jezuski zaklęte w drewniane figurki . Rzeźbione naprędce, z flaszką bimbru na pniu . Toporne i surowe  maszkarony w demonicznych pozach . Chociaż straszą wydają się być w gruncie rzeczy dobroduszne i swojskie. Te bardziej wygładzone, prowadzone subtelniej , wydaja się być bardziej zmanierowane i złośliwe. Przy kuflu zimnego piwa robisz swoisty rachunek ze swego żywota a szyderczy chichot i wykrzywione mordy biesów uświadamiają  Ci twą marność . Nawet anioł ukryty za galeryjką  przykłada palec do rubinowych ust – silencium sacrum . Bo tu anioły  wespół  z diabłami żyją w demonicznej symbiozie ,zawieszeni pomiędzy piekłem a niebem, między bytem a niebytem ,zupełnie jak losy twardych bieszczadzkich ludzi

 

 

stół

 

Leoś  17-02-2021