Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Kategoria

Impresje leosia, strona 8


cze 01 2023

Ballady z Siekierezady


Komentarze: 0

 

 

1

 

Rozpoczynam cykl Ballady z Siekierezady. Autentyczne opowieści bywalców w ciśnieńskiej knajpy Siekierezada. Kiedyś ostoja bieszczadników , ludzi przygody, uciekinierów z cywilizowanego światu i zwykłych pijaczków. Pozostawili po sobie różne zapiski , opowieści które przeszły do legendy Siekierezady. Dziś kultowe miejsce spotkań motocyklistów z całej Polski i Europy.

 

2

 

 

Boczek król walca

 

 

Niektórzy zaprzyjaźnieni bywalcy Siekierezady muszą poszukiwać pracy na emigracji w krajach ościennych bądź za górą Jabłońską w kierunku na północ. Jednym z nich jest „Boczek” który namotał sobie robote w Rzeszowie.
Dzieło to dedykuje wszystkim ,cierpiącym, że po trudach dnia codziennego nie mogą trafić do Siekierezady i wypłukać z siebie pył cierpienia.

 

 

       Oto Ja król walca


Zagniatam i ubijam czasoprzestrzeń


    Trzeba ją zakrzywić


       Też tak robie


  Pędzę swoim walcem


Przez nieistniejące autostrady


To ja – koszmar każdego premiera,


chuj z planem ! ja ubijam i ugniatam

 

 Zakrzywiam czasoprzestrzeń.


Po robocie spuszczam paliwo


   rope na piwo zamieniam


Taki sam cud w Kaanie Galicyjskiej.


     Kiedyś przysnąłem


i majstra po bęben wziołem


  Jak gazete s drugiej strony


Z asfaltu sztychuwkami go skrobaliśmy …

 

   (pisownia oryginalna)

 

 

 

 

 

 


Leos 01-06-2023 rok

 

maj 25 2023

Gdy spojrzysz w lustro


Komentarze: 1

 

 

kobieta

 

 

 

Kiedy
patrząc w lustro
pomyślisz,
że czas nie jest
dla Ciebie łaskawy,
że znów
nowe ścieżki
wyrzeźbił
na dłoniach i twarzy,

 

 

Gdy
żal za minionym
chmurą na czole
się położy
i zada pytanie
o sens
dalszego istnienia,

 

 

Kiedy
kropla goryczy
spadając,
zmąci wino czerwone
nocą bezsenną…
przeklętą…

 

 

Odwróć się od lustra
i spójrz
w moje oczy…

 


Odnajdziesz w nich
swoje piękno….

 

 

 

Wiersz ten dedykuję  Kobiecie.

Leos 25-05-2023 rok 

 

maj 23 2023

Tamten maj


Komentarze: 1

 

Wczoraj wybrałem się motocyklem na wycieczkę do miejsc które tkwią we mnie mocno i wyraźnie. Czasem jątrzą stare, dawno zabliźnione rany budząc kolczaste demony wspomnień , a czasem łagodnie spływają w głąb ciała delikatną jedwabną nicią zatrzymanego czasu.

 


Tuż za Terką jest mała łączka przykucnięta w widłach dwóch potoczków które z nurtem niosą zapach źródlisk leśnych. Nabieram dłonią krystalicznie czystą wodę i piję drobnymi łyczkami rozkoszując się jej smakiem niezmiennym od tamtego maja sprzed lat, gdy nabierałaś wodę w koszyk swoich dłoni a ja piłem muskając gorącym językiem Twoje chłodne palce …. Widziałem w twych oczach lekkie spłoszenie które próbowałaś ukryć radosnym dziewczęcym śmiechem . Usiadłem pod ogromną topolą i oparłem głowę o Jej szorstką korę. Listki zaczęły drgać w rytm wiatru i szumieć z nostalgią za tamtą chwilą gdy Cię całowałem odgarniając opuszkami palców Twoje niesforne włosy . Łączka, drzewo, woda i najpiękniejsza dziewczyna świata, zostanie w pamięci jako raj . Tam i wtedy ….

 


Obok reliktowych resztek cerkwi , za krzywym murkiem z łupkowych kamieni jest zapomniany cmentarzyk . Wyblakłe kamienie nagrobków porozrzucane w nieładzie , ledwo widoczne w wysokiej trawie , ostrężyn i zielska. Biała brzoza wskazuje mi miejsce…Odgarniam zielsko , wyrywam chwasty, osłaniam nieregularny kamień ręcznie krzesany po obwodzie, w kształcie ledwo przypominającym łzę lub serce, a na nim wykrzywiony krzyż . Zapalam świeczkę . Bezgłośna modlitwa pełna żalu do Tego który zabrał mi najpiękniejszą dziewczynę świata . Wtedy i teraz…jest nadal piekło.

 


Ten rytuał odprawiam o roku , czasem jest ciężej, czasem lżej . Dziś dzień jest piękny, słoneczny i ciepły. Białe patchworki kwitnącej tarniny na zielonych obrzeżach lasów tworzą cudowny spektakl przyrody . Czuć zapach młodej natury…jak wtedy i tam…na drodze…

 

 

 

 

 

 


Leoś 23-05-2023 roku

antoniusz : : maj  
maj 20 2023

Ciemność widze


Komentarze: 0

ciemność

 

Żyjemy w mroku . Błądzimy w pozbawionym światła kraju. Nie widzimy. Intuicyjnie posługujemy się wizjami, a to mocno odrealnia rzeczywistość i nas samych. Wpędzani jesteśmy do ślepych ideologicznie ciemnych zaułków , do czarnego lasu w bezksiężycową noc, ogarnia nas duszny opar nad bagniskami i skarlałymi uroczyskami . W takich miejscach rodzi się cisza pełna dziwnych odgłosów i szelestów zupełnie nierozpoznawalnych, obcych naszej kulturze i przyzwoitości.


Polityka rządzących tworzy ich własny język , niezrozumiały dla większości ludzi. Z ciemności wyłażą demony trwogi , zawarte w prymitywnej jednostajnej propagandzie ,pozbawionej ornamentyki wyszukanych metafor bo do ludzi ciemności mówią wprost. Jeśli odważysz się zapalić światełko to oblezą Cię robaki które będziesz zjadać. Wylezą do światła z jaskiń uchodźcy od których rozprzestrzenią się straszne choroby i trąd . Rozszalałe hordy pedałów i transwestytów opanują przedszkola i szkoły by seksualizować nasze dzieci.


W mroku nie widzimy gwałconych dzieci przez żołnierzy bożych, bezkarnych, czekających na sąd ostateczny, który nigdy nie nadejdzie. Temidzie zdarto opaskę i poszachrowano na wadze. Puszą się sztandary ,mienią epolety ,wybrzmiewa wojenna retoryka z blaszanego bębenka . Słyszymy złowrogi świst bezbronnego nieba nad nami i głuche echo betonowych ,ćwiczebnych głowic nuklearnych. Gangsterzy w krawatach codziennie przewalają mamonę ,łupioną w blichtrze banksterskich marmurów i przyzwolenia prokuraturii. W lepkich oparach naiwności złotouści oratorzy kłamstwa kuszą mrzonkami wyjścia z jaskini za parę oboli, które trzeba będzie zwrócić Haronowi na mecie życia ponad stan.


Nie ma słów w słowniku przyzwoitego człowieka na to. Nie ma dnia bez podłości tych co wodzą nas po manowcach w ciemności. W tle gra muzyka disco-polo pod swoiste dance makabre ołtarza z tronem i patologii ze zbydlęconymi mordercami dzieci tak hojnie obdarowywanymi bakszyszami władzy. A pozostali mają się bawić i pląsać na wiejskich zabawach z łaski Panów. Jak kurwa na Titanicu pod osłona ciemności…

 

 

 

Leos 20-05-2023 rok

 

maj 13 2023

Czat w/g Leosia


Komentarze: 0

 

 

czat

 

Przyznam szczerze. Od jakiegoś czasu czat mnie mierzi i nudzi. Pewnie zaraz ktoś wtrąci, że inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi i w każdej dziedzinie jest w stanie znaleźć dla siebie coś interesującego. Owszem, racja, ale uważam też, że myślący człowiek wie, na czym polega sztuka wyboru i potrafi z niej odpowiednio skorzystać, wybierając dla siebie to, co na dany moment jest dla niego najwłaściwsze…

Niedawno  na czacie grupa mych antagonistów pisała na ogóle , że brzydzi się mną ,bowiem pogardzam innymi ludźmi. Ochoczo przytaknęło kilka Pań ukrytych w tyldach , czym potępiły w czambuł i zupełnie pogrążyły Leosia.  Z dalszych wpisów na main wynikało że ową agresję i pogardę  hołubię z sadystyczną rozkoszą na czacie i blogu.

Na czacie polemika powinna mieć raczej charakter przyjazny , ale w tym przypadku była wyrazem agresji.

Agresja jest skierowana na tego, kto łamie jakąś normę grupową i z reguły nie jest związana z tą normą. Np. ktoś, kto świadomie wybrał samotność będzie posądzany o odmienną orientację seksualną, bijanie przygodnych partnerek, anomalie ciała i umysłu, zoofilię, skąpstwo i inne plugastwa. Leoś oskarżany jest o notoryczne lewactwo i  podrywanie panienek na czacie , wykorzystywanie ich i okazywanie im pogardy , dyskredytując Je następnie  na blogu .

 

 

 Pisanie przez tchórzy czatowych na tyldach o mnie, jest rodzajem projekcji – przeniesienia na mnie swoich negatywnych cech – i sposobem dowartościowania się: ja jestem lepszy, to inni kłamią i kradną, a w dodatku ja o tym wiem i mogę to powiedzieć pozostałym, jestem „wtajemniczony”. Zapewniam Was tyldy że nic o mnie nie wiecie, ale musze uważać bo wybrano szczególne pole do popisu jakim jest czat ogólny, bowiem tam obiekt ataku nie ma najmniejszych szans na obronę. Jeśli ktoś zostanie uznany za „starą pannę” nie dowiedzie że jest inaczej, nawet skanując akt ślubu – zawsze można twierdzić, że to fałszywka. Jeśli mówi się, że jest garbaty i brzydki – nie pomoże zdjęcie, bo „nie jego”. Dementowanie fałszywych pogłosek powoduje tylko ich eskalację. Przez dyskwalifikowanie kogoś innego łatwiej odwrócić uwagę od własnych słabości i fiksacji.  Mężczyźni-kierowcy, jeśli prowadzą nie najlepiej, często mówią o tym, jak fatalnymi kierowcami są kobiety, oziębłe kobiety chętnie deprecjonują walory seksualne mężczyzn.

 

 Jedną z przyczyn dyskredytowania innego człowieka jest nuda. Ktoś wiecznie znudzony, sfrustrowany poczuciem pustki i jednocześnie przesytu (a na czacie takich wielu). Wie dobrze, że dyskredytowany nie stanie sie przedmiotem analizy, że nikt nie będzie starał się go rozumieć czy też weryfikować rzekomych faktów, że smakowane będzie to, co się przedmiotowi przypisuje.

 

Czat obecnie obfituje w prymitywne formy przekazu werbalnego. Jest wiele wulgarnych projekcji seksistowskich pisanych przez pożal się boże „napakowanych testosteronem” emerytowanych adonisów . Dobrze na czacie ma się homofobia , mizoginizm ,prymitywne katolstwo i wypaczony do granic absurdu tzw. patriotyzm . Wszystko to zabarwione brunatną demagogią populizmu i skrajnego nacjonalizmu. Niektórzy jawnie nawołują do faszyzmu i pogardy. Na czacie nie ma miejsca dla ludzi przyzwoitych ,próbujących przeciwstawić się zwykłemu chamstwu i zwykłej bandyterki słownej. Zresztą są to nieliczne osoby ( często banowane ) bowiem Ci „poprawni nie politykują”. Dlatego mam pretensje do Was przyzwoici userzy że sankcjonujcie przez swe milczenie chamstwo i prymitywów, bo to decyduje o jakości i barwie czatu.

 

  Jeśli znajdziecie na tym blogu lub w moich czatowych wpisach jakieś słowa pogardy dla drugiego człowieka to chętnie je zobaczę i przeanalizuję. Jestem przekonany że „wnikliwe umysły” potrafią wyszukać ową pogardę . Jeśli Wasze oskarżenia znajdą uzasadnienie to odejdę z czatu i usunę tego bloga byście mogli spokojnie rozkoszować się szerokim jak autostrada mainem i sielanką kolorowych literek tworzonych przez chyżopiórych końskich żartownisiów i ignorantów.

 

                                                                 ****

Pogłoska, jakobym był wielbłądem, w dodatku pogardliwym i plującym na innych, stała się prawdą objawioną na czacie  , wykrzyczana przez ignorantów i uświęcona taktownym milczeniem tych co się mieną być przyzwoitymi…

 

 Leoś   13-05-2023 rok

antoniusz : : czat