Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Kategoria

Impresje leosia, strona 1


gru 02 2023

Sufistyczne rubajaty i sufitowe dogmaty


Komentarze: 0

 

1

 

Nie chcę, o Nieboskłonie, nie wiruj beze mnie –
Słońce – ja nie chcę, byś wschodziło beze mnie,
I nie chcę, Świecie, żebyś trwał beze mnie –
Nie chcę!
Kiedy jesteś ze mną, i we mnie, i przy mnie,
To piękna jest Ziemia i piękne Zaświaty –
Nie chcę, byś na tej ziemi przebywał beze mnie –
Nie chcę!
Ty dajesz nocą światło Księżycowi
Jesteś Księżycem, a ja jestem Nocą –
Po niebie nie płyń beze mnie –
Nie chcę!
Spójrz na kolec, co przywarł cały do swej róży –
Czyż nie jesteś Różą a ja kolcem Róży?
W kwietniki różane nie odchodź beze mnie –
Nie chcę!

 

 

Malutka próbka – fragment rubajaty Celaleddina Rumiego, diabli wiedzą, czy Turka, czy Persa – bo pisał po persku, ale mieszkał w Azji Mniejszej. Te rubajaty to Biblia wyznawców sufizmu. I znów – czort wie, skąd się wzięli, dlaczego zyskali tak wielką popularność i czemu zniknęli. Wiadomo natomiast, że posługiwali się zupełnie niereligijnym językiem soczystych erotyków, nawet kiedy pisali o miłości Boga. Ewoluowali – najpierw było założenie(dla islamu – oczywiste), że człowiek i Bóg to jedność, potem(skoro „nie ma boga prócz Boga”), że nie ma n i c prócz Boga, a skoro Bóg jest bytem jedynym, to człowiek… nie, tak daleko się nie posunęli, Allah miał być jedynym bytem rzeczywistym, człowiek natomiast – bytem przypadkowym.


Miłość do Allaha – to jedyna miłość prawdziwa, ale wiedzie przez miłość do człowieka, kochanki lub kochanka, namiętną, gorącą, seksualną. Mistyczny seks i seksualny mistycyzm.


„Płomień mojej miłości przerasta niebo i ziemię. Wśród tych płomieni błyszczy moje Słońce – Szems. Wszystko staje się jasne, kiedy Szems jest przy mnie. Oglądam rzeczy nigdy niewidziane, przeżywam doznania nigdy niedoznane. Bo Szems jest morzem duszy, duszą świata…” – Rumi tworzył pijąc i tańcząc, kochając się i biesiadując, w ekstazie i rozkoszy. Podobno na cześć twórcy rubajatów do dziś tańczą derwisze – już od ponad siedmiuset pięćdziesięciu lat. My – czcimy naszych wielkich śmiertelnie poważnie.

 

 

2

 

 

Rodzimi sufici(sufiści?) czytaj (Pisowcy) to całkiem inna sekta, sufit jest ich natchnieniem. Tam widzą zarysy bardzo wygodnych spiskowych teorii dziejów, tam odnajdują swoich wodzów, stamtąd czerpią argumenty. A kiedy próbujesz z nimi rozmawiać – błądzą oczami tęskniącymi za rozumem po swoim niebie – suficie. A i Biblie ich inne zgoła od rubajatów czy gazel, powtarzają swoje sutry i krowy z reguły z okazji czyjejś śmierci, kolejnych niekończących się miesięcznic, odsądzając od czci i wiary – czczonych. Wygwizdują platformę i wieszają psy na lewicy, Trzeciej Drodze też nie przepuścili. Bo – ich zdaniem – wszystkiemu winni są unijni autokraci, żydzi, geje, zwolennicy aborcji, racjonaliści, zieloni,miłośnicy filmów Holland, przeciwnicy kary śmierci, cykliści no i największa sublimacja całego zła Tusk…i tak do urzygania od ośmiu lat.


W drugiej połowie grudnia wróci normalność. Wtedy zatańczę taniec derwisza w podzięce dla Rumiego że natchnął mnie nadzieją i dał mi „percepcję „ niewymuszoną)))

 

 

02-12-2023 rok Leoś

lis 20 2023

Codzienne konstelacje


Komentarze: 10

 

 

 

1

 

Poprzez szpary w vertikalach sączy się mdławe światło porannej zorzy . Przez zmrużone oczy czuję tą odwieczną walkę pomiędzy wychodzenia z nocy a świtem wschodzącego dnia. Wygląda znów jak wszystkie inne . Ten stan ma w sobie każdorazowo mechaniczną obojętność , oprzytomnienie, wrażenie światła, otwarcie oczu , odsłonięcie zasłon , świt.

Na małą chwilę w świadomości półsnu ogarniam przewidywalną nadchodzącą codzienność. Zupełnie nie rozumiem tych co się zachwycają odwieczną doskonałością kosmosu , ten niekończący się obrót Ziemi wokół własnej osi. Nieznośne uczucie przymusu. Narzucono mi znosić kolejny wschód słońca. Dla mnie to potworne i nieludzkie…

Obsesyjne powtarzanie dni poprzez rytualny utarty katalog zdarzeń z drżącą spiralą werku zegara, bez żadnej nadziei zakrzywienia czasu. Czasem chciałbym naszkicować pewne zdarzenia dnia na jego marginesie ale nie jestem w stanie tego robić.

Refleksja mija gdy znów zasypiam. Wyobrażam sobie świat giętki, zmienny, pełen nieoczekiwanych możliwości , elastyczne niebo, słońce które się nagle zatrzymuje albo zmienia kształt. Niech rozpadną się cholerne sztywne konwenanse i ten cały constans boskich spraw…

Znów nadejdzie pieprzone jutro by przy kawie wywołać burzę pragnień i dać możliwość dryfowania po manowcach życia…

 

20-11-2023 rok Leoś

 

lis 14 2023

Malowanie laleczek


Komentarze: 5

 

 

 

1

 

Na rogu małej ślepej uliczki w mieście San Nicolaus mieszkał pewien samotny człowiek. Codziennie po południu w porze sjesty siadał na progu swego domu , ustawiał małą laleczkę przed sobą i w milczeniu godzinami wpatrywał się nią. Przechodzący , zagubieni z zaułkach nieliczni mieszkańcy szukający ochłody i skrótu do portowej tawerny , spoglądali na człowieka wpatrzonego w laleczke i powiadali : to zwykły zamiatacz ulic, pewno sfiksował na stare lata. Dziwny rytuał zamiatacza ulic trwał lata. Coraz więcej ludzi w mieście rozmawiało o tym dziwactwie ,nie tylko w kawiarniach czy na bazarze ale nawet podczas rodzinnych spotkań . Nawet siedzące przy małych stoliczkach na patiach, nadobne matrony , przy codziennej herbatce z cynamonowymi ciasteczkami , oburzały się zachowaniem zamiatacza ulic , spychając na plan dalszy podniecające plotki zabarwionymi skandalami obyczajowymi małego miasteczka.


Jeden deputowany chciał aresztować zamiatacza ulic i umieścić Go na obserwacji w domu wariatów. Brak było podstaw prawnych, jako że zamiatacz ulic należycie wykonywał swoje obowiązki i nie zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców . Miejscowy dziennik zamieścił spory artykuł potępiający dewianta. Sława człowieka z laleczką wybiegała daleko poza granice miasta.


W pewnej wsi kulawy pasterz owiec, wystrugał z drewna laleczkę , ustawił Ją na sklepieniu wejścia do swej chaty i rozpowiadał że noga Go mniej boli niż zwykle. Strugał nadal laleczki z woli mieszkańców , a kobiety ubierały je w przepyszne kolorowe stroje i wystawiały na straganach bazarowych jako przynoszące szczęście i względny dobrobyt. Laleczki stały na równi z modlitwami do Bogów i uwielbieniu całej okolicy.


Pewnego dnia zamiatacz ulic usiadł w porze sjesty na progu swego domu i nie wystawił przed sobą laleczki. Pił spokojnie grappę z pękatej butelki spoglądając zmrużonymi oczami na zawiedzionych pielgrzymów, którzy licznie przybywali na uświęcony obrzęd. Tłum był oburzony i niespokojny.


Miejski wysoki urzędnik wydał rozkaz aresztowania krąbrnego zamiatacza ulic , a sąd skazał Go na dziesięć batów i wypędzenie z miasta. Dom zamiatacza ulic przybrano kolorowymi wstążeczkami i urządzono w nim miejsce kultu laleczki które trwa do chwili obecnej.


Laleczki nigdy nie znaleziono a może to był pluszowy kot albo mały klocek drewna ? Jeden profesor wszechnauk ze stolicy napisał traktat i całym swym autorytetem zaświadczał że była to gałązka oliwna symbolizująca boskość… A może to była zbiorowa halucynacja bowiem w porze sjesty chowa się do cienia a nie wystawia swojego jestestwa na pastwę palącego słońca….

 

 

15-11-2023 rok Leoś

 

lis 13 2023

Słowo bezbożnika Leosia


Komentarze: 14

 

 

1

 

 

 

Jako bezbożnik i absolwent politechniki o umyśle ścisłym nie mogę stanąć w szranki z wybitnymi humanistami czy Badaczami Pisma Świętego lub bliskimi im wyznawcami doktryny Charlsa Russela . Dla mnie nauka jest biblią i ciąg zdarzeń po wielkim wybuchu, eskalacja kosmosu i świata ziemskiego poparta prawami fizyki , chemii, matematyki , ewolucji oraz racjonalnością jest dla mnie drogą , światłem i życiem.

 

Religia, mistycyzm czy ezoteryka kusi ludzi jako intuicyjna sfera mózgu po indoktrynacji lub specjalnym szkoleniu. Gdy dochodzi się do nich szczególną drogą naszej duchowości bez logicznego i racjonalnego rozumowania oznacza że zatapiamy się we własnym wnętrzu co może rodzić fanatyzm, odrzucanie nauki i konflikty.



Każda epoka czyta Biblię dla siebie, każda epoka ma własną, tylko przez siebie zrobioną Biblię ( Ludwik Feuerbach), ba każda religia ma swoja Biblię – Islam ma Koran, Judaizm – Torę, Talmud i Miszne, Buddyzm – Tripitakę … etc, etc.


Z tego co jest mi wiadome Biblia powstawała na przestrzeni dziejów i pisana była przez wielu autorów, których w owych czasach było bez liku i w pierwotnej wersji była luźnym zbiorem ewangelii , mitów, podań , przekłamań i naciągania faktów. Aby to usystematyzować i nadać jakiś sens i chronologię , ojcowie kościoła wybrali te podania , które im były akceptowalne i zgodne z rodzącymi się prymitywnymi doktrynami wiary. A ewangelistów uznano za natchnionych Duchem Świętym jako transmiterów boskich. Chociaż trudno o tym wyczytać w Piśmie Świętym hierarchowie odkrywali w Bogu cechy, o jakich chyba jemu samemu się nie śniło, (co prawda Jahwe przechwala się czasem swoją „wszechmocą" i „możliwościami", lecz żadne z jego działań nie świadczy o tym, iż je posiada).

 

Bóg Jahwe stał się Bogiem Absolutem, występującym pod postacią Trójcy Świętej. Nadano mu atrybuty ; wszechmocy, wszechwiedzy, wszechobecności, nieskończonego w czasie i przestrzeni (czyli bez początku i bez końca), jedyny, nieskończenie miłosierny, idealnie sprawiedliwy sędzia, stworzyciel wszystkiego; nawet praw rządzących Wszechświatem, transcendentalny, niematerialny, niezmierzony, jest Prawdą i Mądrością, niezmienny sprawca zmian, najwyższe dobro, nieomylny, absolutna inteligencja, jest Miłością, z siebie i w sobie najszczęśliwszy, ocean spokoju, jest światłością wiekuistą, jest początkiem, trwaniem i końcem wszelkich rzeczy, życiem prawa i porządku, władcą moralności, istotą najwyższą i jedyną, podobną do siebie, niepodobną do wszystkich rzeczy pozostających poza nim, które są tylko Jego stworzeniami, istotą samoistną, absolutnie nieskończoną, która zawsze była i zawsze będzie, dla której nie ma nic przeszłego, ani nic przyszłego (jest zawsze teraz), istotą niepojętą, która jest wszelką doskonałością pod każdym możliwym względem. Bóg idealny i absolutny umoszczony w uświęconych ewangeliach.

 

Mimo to Biblia ocieka krwią, jest pełna przemocy, dyskryminacji, homofobii i innych przywar odstających od współczesnych ideałów i postępu. Ci co głosza lub badają „Słowo Boże” wybierając z Biblii jak rodzynki z ciasta miłosierne frazy jako alibi do swoich poczynań, nie zawsze zgodnych z ludzkim i katolickim kodeksem moralnym…

 

 Wszystko  poza nauką i racjonalnością jest teatrem na scenie życia duchowego.

 

 

 

 

13-11-2023 rok Leoś

lis 12 2023

Mistyczny taniec derwisza


Komentarze: 1

 

Mekka sufizmu zakon w Konya

 

 

1

 

 

Sufizm, mistyczny prąd islamu, zrodził się z rosnącej potrzeby duchowej. To wewnętrzny, ezoteryczny wymiar islamu, korzeniami jednak sięgający do Koranu. Tarika, czyli droga duchowa i szari’at dopełniają się wzajemnie. Niektórzy sufi przedstawiają islam jako orzech, którego skorupa przypomina szari’at, miąższ zaś jest tariką. Orzech bez skorupy nie mógłby wyrosnąć w przyrodzie, orzech bez miąższu nie byłby do niczego przydatny. Szari’at bez tariki przypominałby ciało bez duszy, zaś tarika bez szari’atu pozbawiona byłaby zewnętrznego oparcia, nie przetrwałaby w świecie.

 

 

 

2

 

 

Koran ;

Droga duchowa to taka droga, dzięki której człowiek potrafi wyjść poza własne ludzkie ograniczenia i zbliżyć się do Boga. I dlatego też owa droga nie mogła być stworzona przez człowieka. Wyjście człowieka poza ludzką naturę za pomocą czegoś, co wymyślił sam człowiek, jest logicznym absurdem. Ktokolwiek akceptuje realność życia duchowego, musi zgodzić się z tym faktem, że droga duchowa zawiera w sobie łaskę, która nie pochodzi od człowieka, że jest to droga, którą ustanowił Bóg i kazał nią iść człowiekowi...

 

 

 

3

 

Grób Mevlany twórcy sufizmu

 

 

 

 

Tańczący derwisz - w transie czyli kulminacyjnej fazie tańca mnich lewą ręką wskazuje ziemię i przesyła stwórcy wszystkie ludzkie sprawy i transmituje je poprzez serce  na prawą rękę, podając  Bogu do roważenia. 

 

 

4

 

Taniec derwisza


Mrok otula przestrzeń chciwymi ramionami
noc hojną ręką sypnęła deszczem gwiazd
samotny derwisz wchodzi na scenę malowaną snami


Nadeszła pora na zmysłów szalony odjazd


Niech zawirują bukiety uczuć i niespełnionych marzeń
zatracić się w tańcu co wreszcie wytchnienie da
jeśli już nie ramiona to wiatr podaruje moc dobrych wrażeń


Zagoi wszystkie rany pozwoli odbić się od dna


W pustym pokoju słychać rytmiczny puls jego serca
ekstazą nabrzmiewa szalone dookoła zmysłów wirowanie
za chwilę z piersi wyskoczy serce bo pęknie mnicha twierdza

Złap je i przytul niech samotność zastąpi zakochanie…

 

Oskar Wizard

 

 PS. Piękna książka  Elif Shafak - Czarne mleko  - mistycyzm islamu z punktu widzenia kobiety .

 

5

 

 

 

 

12-11-2023 rok Leoś

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.