Słowo bezbożnika Leosia
Jako bezbożnik i absolwent politechniki o umyśle ścisłym nie mogę stanąć w szranki z wybitnymi humanistami czy Badaczami Pisma Świętego lub bliskimi im wyznawcami doktryny Charlsa Russela . Dla mnie nauka jest biblią i ciąg zdarzeń po wielkim wybuchu, eskalacja kosmosu i świata ziemskiego poparta prawami fizyki , chemii, matematyki , ewolucji oraz racjonalnością jest dla mnie drogą , światłem i życiem.
Religia, mistycyzm czy ezoteryka kusi ludzi jako intuicyjna sfera mózgu po indoktrynacji lub specjalnym szkoleniu. Gdy dochodzi się do nich szczególną drogą naszej duchowości bez logicznego i racjonalnego rozumowania oznacza że zatapiamy się we własnym wnętrzu co może rodzić fanatyzm, odrzucanie nauki i konflikty.
Każda epoka czyta Biblię dla siebie, każda epoka ma własną, tylko przez siebie zrobioną Biblię ( Ludwik Feuerbach), ba każda religia ma swoja Biblię – Islam ma Koran, Judaizm – Torę, Talmud i Miszne, Buddyzm – Tripitakę … etc, etc.
Z tego co jest mi wiadome Biblia powstawała na przestrzeni dziejów i pisana była przez wielu autorów, których w owych czasach było bez liku i w pierwotnej wersji była luźnym zbiorem ewangelii , mitów, podań , przekłamań i naciągania faktów. Aby to usystematyzować i nadać jakiś sens i chronologię , ojcowie kościoła wybrali te podania , które im były akceptowalne i zgodne z rodzącymi się prymitywnymi doktrynami wiary. A ewangelistów uznano za natchnionych Duchem Świętym jako transmiterów boskich. Chociaż trudno o tym wyczytać w Piśmie Świętym hierarchowie odkrywali w Bogu cechy, o jakich chyba jemu samemu się nie śniło, (co prawda Jahwe przechwala się czasem swoją „wszechmocą" i „możliwościami", lecz żadne z jego działań nie świadczy o tym, iż je posiada).
Bóg Jahwe stał się Bogiem Absolutem, występującym pod postacią Trójcy Świętej. Nadano mu atrybuty ; wszechmocy, wszechwiedzy, wszechobecności, nieskończonego w czasie i przestrzeni (czyli bez początku i bez końca), jedyny, nieskończenie miłosierny, idealnie sprawiedliwy sędzia, stworzyciel wszystkiego; nawet praw rządzących Wszechświatem, transcendentalny, niematerialny, niezmierzony, jest Prawdą i Mądrością, niezmienny sprawca zmian, najwyższe dobro, nieomylny, absolutna inteligencja, jest Miłością, z siebie i w sobie najszczęśliwszy, ocean spokoju, jest światłością wiekuistą, jest początkiem, trwaniem i końcem wszelkich rzeczy, życiem prawa i porządku, władcą moralności, istotą najwyższą i jedyną, podobną do siebie, niepodobną do wszystkich rzeczy pozostających poza nim, które są tylko Jego stworzeniami, istotą samoistną, absolutnie nieskończoną, która zawsze była i zawsze będzie, dla której nie ma nic przeszłego, ani nic przyszłego (jest zawsze teraz), istotą niepojętą, która jest wszelką doskonałością pod każdym możliwym względem. Bóg idealny i absolutny umoszczony w uświęconych ewangeliach.
Mimo to Biblia ocieka krwią, jest pełna przemocy, dyskryminacji, homofobii i innych przywar odstających od współczesnych ideałów i postępu. Ci co głosza lub badają „Słowo Boże” wybierając z Biblii jak rodzynki z ciasta miłosierne frazy jako alibi do swoich poczynań, nie zawsze zgodnych z ludzkim i katolickim kodeksem moralnym…
Wszystko poza nauką i racjonalnością jest teatrem na scenie życia duchowego.
13-11-2023 rok Leoś
Dodaj komentarz