Ciemność widze
Żyjemy w mroku . Błądzimy w pozbawionym światła kraju. Nie widzimy. Intuicyjnie posługujemy się wizjami, a to mocno odrealnia rzeczywistość i nas samych. Wpędzani jesteśmy do ślepych ideologicznie ciemnych zaułków , do czarnego lasu w bezksiężycową noc, ogarnia nas duszny opar nad bagniskami i skarlałymi uroczyskami . W takich miejscach rodzi się cisza pełna dziwnych odgłosów i szelestów zupełnie nierozpoznawalnych, obcych naszej kulturze i przyzwoitości.
Polityka rządzących tworzy ich własny język , niezrozumiały dla większości ludzi. Z ciemności wyłażą demony trwogi , zawarte w prymitywnej jednostajnej propagandzie ,pozbawionej ornamentyki wyszukanych metafor bo do ludzi ciemności mówią wprost. Jeśli odważysz się zapalić światełko to oblezą Cię robaki które będziesz zjadać. Wylezą do światła z jaskiń uchodźcy od których rozprzestrzenią się straszne choroby i trąd . Rozszalałe hordy pedałów i transwestytów opanują przedszkola i szkoły by seksualizować nasze dzieci.
W mroku nie widzimy gwałconych dzieci przez żołnierzy bożych, bezkarnych, czekających na sąd ostateczny, który nigdy nie nadejdzie. Temidzie zdarto opaskę i poszachrowano na wadze. Puszą się sztandary ,mienią epolety ,wybrzmiewa wojenna retoryka z blaszanego bębenka . Słyszymy złowrogi świst bezbronnego nieba nad nami i głuche echo betonowych ,ćwiczebnych głowic nuklearnych. Gangsterzy w krawatach codziennie przewalają mamonę ,łupioną w blichtrze banksterskich marmurów i przyzwolenia prokuraturii. W lepkich oparach naiwności złotouści oratorzy kłamstwa kuszą mrzonkami wyjścia z jaskini za parę oboli, które trzeba będzie zwrócić Haronowi na mecie życia ponad stan.
Nie ma słów w słowniku przyzwoitego człowieka na to. Nie ma dnia bez podłości tych co wodzą nas po manowcach w ciemności. W tle gra muzyka disco-polo pod swoiste dance makabre ołtarza z tronem i patologii ze zbydlęconymi mordercami dzieci tak hojnie obdarowywanymi bakszyszami władzy. A pozostali mają się bawić i pląsać na wiejskich zabawach z łaski Panów. Jak kurwa na Titanicu pod osłona ciemności…
Dodaj komentarz