
7.ODSŁONA PIRAMIDY
Ostatnia odsłona, wyście piramidy niczym słońce były, wyście to swą prostotą marzenia spełniły, co nocą się stały w nocy je odkryłem, w was znajdę dla duszy grobowiec, odbierzcie swą siłę, dla was i w was istniałem, wam oddam swe tchnienie, mam dość mętlik pustka zmęczenie, niemoc co mnie ogarnia, dziś wam cześć oddaje kochane byłyście, w swej okazałości, i pragnę tej jednej z was zostawić swą duszę by w niewoli wieczności, niechaj się błąka, bez celu pytań dziwnych zadawanych, dla prawd dziś nie poszanowanych wam się oddaje w całości. Serce dusza w tej jednej mrocznej kaplicy, gdzie wieko trumny napis ma na sobie, dziwny tajemny, ten co nie obłudny, takie dziś wasze dla mnie przeznaczenie, w was z jednej bramy w druga wchodzić mogłem, drogę zgubiwszy, odnalazłem w ciszy, a teraz niechaj ciemny mrok kaplicy czar dziś ostatni zezwoli bym sprawił, bo to co było należy zostawić, wznoszone ręce, cicho lecą słowa, i tak jak orzeł co na niebo wzlata, ostatnie jeszcze dziś na gwiazd spojrzenie, i na ostatni gotować się atak, co będzie tylko krótkim rozeznaniem, rozkaz co pusty krew wzburzy w jeziorze, dla was co Drogie dziś oddaje w darze, więcej wam oddać tajemnic nie mogę, a te co dane co jeszcze ukryte, te co wzniesione ponad wzgórza świata, ostatnia dzisiaj przed słona i pada oczy wpatrzone tam gdzie czara złota, usta się wpiją i tą truciznę dziś całą wypiją, dziś zero znaków, sztandary i wojska, które w tej wojnie udział krwawy wiodły, niesprawiedliwość, obce ordy godła, was nie zawiodły. Wam dziś oddaje wam także dziękuje, to co widoczne stało się znakami, tak odległymi, zarazem bliskimi, zżyłem się z wami. Zamknijcie teraz swe Drogie podwoje, ciszą i mgiełką otoczcie dziś wszystko, by już na światłość więcej nie wyległo, bym dziś był z wami i na zawsze blisko. Już siedem znaków się w was dokonało, to co wspaniałe poznać się udało, to co ukryte będzie niepoznanym i tym uroczym nigdy nie kochanym, w was nie ma lęku w was nie ma bojaźni, w was skryta głębia, lecz umiejętnie kiedy ją się zgłębia, samemu przez to zagadką się staje, i tej zagadki w słowie nie oddaje ani dla was ani dla siebie, bo wszystko co było zawsze ma znaczenie.
07-02-2025 r. Caesar