Spacer zmysłów
Komentarze: 3
Zabrał ją, na spacer weszli do jaskini,
Oparła się i skalę, uda jej rozchylił,
Wsunął palec w jej usta, jęknęła
Cichutko, wody zapragnęła.
Wsunął głębiej, poczuła gorąc i pragnienie,
Dał klapsa, poczuła na swym ciele drżenie.
Obrócił ja do siebie przycisnął z impetem,
Aż poczuła że zmienia się w rzekę.
I poczuła jak pęka ta skala na dwoje,
I poczuła jak duszy otworzył sekwoje,
Zapragnęła tej chwili, i momentu bliskości,
Zapragnęła czułości , zapragnęła miłości.
Zrozumiała słów wagę, szepty wody i ognia,
Bo Jej dusza i umysł całą Jej mu w pelni oddał,
I poczuła swą cenność, zrozumiała to wszystko
Gdy poczuła dogłębnie tą tajemnic bliskość.
Chciała więcej doświadczyć, taka była spragniona,
Tak gorąca jak ogień o spojrzeniu anioła,
Tak pragnęła tej chwili, że swe oczy zamknęła,
I poczuła pod stopą jak drży z szczęścia ziemia.
24-02-2025 r Caesar
Dodaj komentarz