Od strony Przełęczy Wisielców nadciągały ołowiane brunatne chmury. Wielkie krople deszczu uderzały w pustynny kurz ,wzniecając zapach przypalonej ziemi. Było duszno, a kolejne gromy błyskawic rozdzierały gęste powietrze . Przetaczały się z hukiem i znikały złowróżbnie pomrukując, gdzieś na rubieżach Wirtulandii. Nadchodził czas monsunu , który niósł ze sobą strach skazanych na wirtualny niebyt i drżenie serc kobiet o ich czatowych kochanków.
W barze było cicho , dawno przebrzmiał gwar i kłótnie rozgorączkowanych typów, którzy zapijając się komentowali właśnie zakończone wyścigi blogowych szczurów. Jedynie wiatrak u sufitu miarowym szmerem pruł duszne powietrze, dając trochę orzeźwienia. Gości o tej porze było mało, tylko gdzieniegdzie wirtualni włóczędzy popijali piwo i układali pasjanse szczęścia.
Leoś polerując ladę , o dłuższego czasu obserwował damę w wielkim czarnym kapeluszu ,która usiadła przy stoliku vipów. Z papierosem w ustach od dłuższego czasu nerwowo szukała w torebce zapalniczki.
Proszę ! Miki podał ogień damie. Odpalając papierosa zlustrowała Mikiego powłóczystym spojrzeniem doświadczonej kobiety. Miki zauważył lekki błysk zainteresowania w smutnych oczach kobiety ,który jednak szybko zgasł, a pod powiekami ukazały się łzy…
Proszę dzin z tonikiem podwójny – powiedziała kobieta odwracając głowę .
Usiądź na chwilę – powiedziała do Leosia gdy podawał na stolik drink. Leoś w zasadzie nie rozmawiał z klientami baru, a szczególnie wystrzegał się rozmów z samotnymi kobietami, bo te z reguły niosły za sobą kłopoty.
Tutaj nie mogę uśmiechnął się Leoś, ponieważ pracuje , jeśli pani chce pogadać to zapraszam do lady baru.
Dobrze - ale pod warunkiem ze nalejesz mi jeszcze jednego drinka -po raz pierwszy tajemnicza dama uśmiechnęła się i usiadła za barem. Leoś dopiero teraz zauważył że była piękną szatynką o łagodnych rysach twarzy i zielonych dużych oczach. Nagle skojarzył. Była to Diana z Pokoju Polfan. Zawsze uśmiechnięta i empatyczna do wszystkich. Teraz emanował z niej jakiś nieopisany smutek i aura tajemniczości.
Jak masz na imię przystojniaku ? Leoś - odpowiedziałem
Widzisz Leoś ja poznałam kogoś na czacie. Pokochałam i cała się zatraciłam w zmysłowej rozkoszy przebywania z nim. Oddałam mu duszę i zamierzałam dzisiejszej nocy oddać ciało -napisał mi taki piękny erotyk - załamującym głosem zwierzała się szatynka.
Nerwowo zaczęła szukać w torebce . O jest !! Dziś dostałam to. Ekran smartfona się rozświetlił . Pojawiła się postać przystojnego mężczyzny w jakimś gabinecie. Postać przemówiła.
Prosiłeś mnie Jajcarz bym Ci poradził jak wyrwać tą Dianę …wiec słuchaj uważnie..
„Zaczynamy lekko dowcipnie zwracając na siebie uwagę…dowcipy,…śmieszne zdjęcia … historyjki… nawiązujesz kontakt i jednym słowem ma się śmiać !
Jak się nie śmieje to niech spierdala.
Jak się śmieje i lubi, to wchodzisz dalej. Potem należy wprowadzić transcendencję ,należy mój drogi urwać w pół zdania… i dać do zrozumienia ze jesteś nieszczęśliwy w miłości i przeżyłeś zawód wielki i masz kurwa jęczeć do księżyca rozdzierająco, i jak pociesza to podziękować i zamilknąć na chwilę.
Potem przeprosić za scenę i udawać niezgrabnie wesołego. Obiekt zajmie się lub nie.
Jak nie to niech spierdala, jak tak to przechodzimy dalej…
Mówimy że trudno jest nas zrozumieć, że to wielka miłość że sam nie spodziewałeś się do tak wielkiej miłości…wzdychasz…(na gg i privie - robisz to tak: „heh”) i zaczynasz się wypytywać o jej pierwszą miłość.
Jak mówi to słuchamy jak nie to niech spierdala, to znaczy że skryta dziewica albo że inteligentna.
Nie opowiadasz o muzyce, sporcie ,mówisz o swoim wnętrzu jednocześnie szarpiąc czasem delikatnym flirciarskim żartem (jesteśmy przecież rasowym mężczyzną) by znienacka wpaść w romantyczna melancholię…(np patrzę w szybę i widzę kobietę w berecie, czerwonym…. bardzo pięknie wygląda, kocham spacery nad morzem jakoś mi się skojarzyło heh) Następnie wysyłamy retuszowaną fotę z liceum. Fotę wysyłamy pierwsi pisząc, że ona nie musi przysłać swojej foty, ale że nie chcesz jej rozczarować i żeby jak chce spokojnie urwała kontakt w momencie jej dogodnym (naturalnie przysyła zaraz zdjęcie lub zdjęcia)
No jak przysłała fajną fotę następuje wymiana nr. telefonów jak nie to nie…. przechodzimy do działu wychodzenia z wirtuala do reala…smsy – to ważna broń mężczyzny, wysyłasz w nocy przeważnie… że trudno ci spać wiedząc że gdzieś jest ktoś taki jak ona w taką noc jak ta… i że nie możesz zasnąć.. wysyłaj też o 3 czy 4 w nocy …myślę o tobie kochanie…
Jak odpisze typu ależ co ty ja nie z tych,.jak będzie się certolić czy nie będzie odpisywać wcale
To niech spierdala,
Jak zaczyna ci pisać ze jest cała ….. no …wilgoć rozumiesz…mokro kumasz i jak jej wyobraźnia będzie z tobą robić największe pornole świata … wtedy proponujesz spotkanie. Spotkanie przypadkiem of kors…np . Przejeżdżam obok zapraszam cię na szybka niezobowiązującą kawę”, w najgorszym przypadku wypijesz mocce .
Jak odmówi to niech spierdala
Ale daj jej szanse… jak ci powie że chce tylko klikać czy coś, daj jej czas, wyczekaj chwile i zamknij się – a jak się odezwie to jesteś panem sytuacji…
Pamiętaj jedno często trzeba znikać, niepokój baby że nie ma tego faceta na 100 % jest o wiele większym bodźcem do zdobycia go niż włażenie na celownik….Potem to kino kawa samochód na parkingu noc i gwiazdy no całujesz babę i tyle.. potem nie masz na nic wpływu uważasz tylko żeby jak pociąg zwolni wyskoczyć w biegu…
Dodatkowe porady gratis bo Cie lubie Jajcarz . Nie gadać o sobie, słuchać, być tajemniczym i nie dopowiadać . Dobrze jest mieć czarny okres w swoim życiu o którym nie chcesz opowiadać, wyławiać to co lubi i czym się interesuje i pamiętać drobiazgi… jej drobiazgi. Wyobraźnia bab działa cuda….. jest większa od wszystkiego co wiesz, ma większą siłę przekonania niż twoje wyznanie miłosne .
Aha – ta porada jest jak szybko wyrwać babę by ją szybko zużyć w formach bezpośredniego kontaktu fizycznego i porzucić zanim się przyzwyczai…
Zrozumiałeś ten tego Jajcarz …to styk…cześć !!
Styk ! – dzięki CUKERRO.
Ekran się wygasił i nastąpiła kłopotliwa cisza.
Jak to ? Leoś !! to wszystko na niby? Żeby zaspokoić waszą wstrętną naturę samca!? Jesteście pozbawieni uczuć wyższych?!- żaliła się Diana
Leoś patrzył tępo na wentylator i nagle sobie przypomniał. Wybaczy pani ..cholera jasna zapomniałem złożyć zamówienie na piwo…po czym szybko udał się na zaplecze…
Leoś 19-02-2021