Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Kategoria

Poezja czatowa


paź 06 2021 Świat pełen magii
Komentarze: 0

dmuchawce 

 

 

Czas, marzenia

Trwanie , pora

Szelest , przestrzeń

Iskra nadziei -

Nazwy , abstrakcja

Ale są, istnieją.

Przeplatają się skocznie

Wśród nut życia

Pauza ,b-mol,

Klucz do Muzyki.

Nuty losu człowieczego

Nieznane nikomu

Przeszłość i przyszłość

Ścierają się wciąż

Walka dwóch światów.

Siła kosmosu,

Niemoc ziemi

Potężne dwa ogniwa

Łańcuchami złączone

A gdzieś po środku

Człowiek

Istota żywa

ukryta w  oddali.

Z daleka spostrzega

Ten świat

Świat pełen magii.

 

 *********************************

 

Obraz,

Obraz człowieka.

Kim kolwiek jest,

Gdzie kolwiek jest.

Spójrz ,

Wprost ,przed siebie.

Zamyślony,

Idzie wciąż przed siebie.

Nie udaje .

Życie pcha ,

Idź ,idź do przodu

Szepcze.

Spogląda z góry ,

Na postać

Z obrazu

Z uśmiechem

Kłania się :

Witaj .

Odpowiada:

Jestem.

Chwila trwa

Obraz jest.

Jestem ja.

 

 ***************************

 

Anioł nad duszą

Pochyla się.

Łza po po policzku

jego spływa.

Patrzy nisko

U jego nóg ,

Człowiek spoczywa.

Spragniony ciszy i spokoju

Cieszy się chwilą

Słucha dźwięków

Anielskich harf.

Siedzi ,myśli

A gwiazdy nad nim

Tańczą w rytm

Niebiańskich nut.

Rozdarte serce

Mieczem ludzkości.

Zranione lico

Swe odkrywa.

Patrzy dumnie

Przed siebie

I Ciebie odkrywa.

 

 

 

 

 

Obraz i wiersze Sylwia 06-10-2021

 

 

wrz 29 2021 Taniec na morskich falach
Komentarze: 2

sylwia

 

Taniec życia

Wkoło muzyka.

W takt losu -

Zatańczysz?

Na wielkiej sali życia.

Sala duża,

Pełna blasku i słońca,

Nie ponura.

Tańce skoczne

I wolne.

Nadają sens życiu.

Tłum ludzi na sali

Tańczy, śpiewa, bawi się.

A muzyka dalej mknie.

Dźwięki ulotne ,

Ciche i wesołe.

 

autor - Sylwia

 

 

                                                                                                   ******

 

 

sylwia1

 

Morze

 

 

Morze niespokojne

Fale wzburzone.

Rybak na kutrze

Swym życia płynie.

Jego los

W wirach i prądach

Wód.

Daleko od domu,

Wiatr nieubłagalny

Kołysze na boki.

Sztorm.

Burza.

Wola przeżycia silna,

A Neptun pilnuje

Swojego morza.

Jest groźny.

Rybak walczy o życie

Król morza łaskawy

Morze spokojne

Nazajutrz nie

Ma śladu walki.

Zostaje pamięć,

Sen rybaka,

O złym morzu

I wysokich falach.

 

Autor obrazu i wiersza Sylwia

 

                                            *******

 

kominek

 

Płomień w kominku

Iskierki tańczą

Ciepło i wesoło

Światło dają.

Ciemność rozświetlają

Człowieka ogrzewają.

W trudach otulą

W skupieniu wzrok przyciągną.

W fotelu oparty

Wpatrzony w ich taniec

Cichutko rozmyśla.

Książka otwarta,

Strona przeczytana.

Trzask , blask

Ach jak przyjemnie

I spokój i cisza.

Noc za oknami,

Gwiazdy migoczą

Księżyc świeci

Cień swój na ścianie odbija.

Tik tak

Tik tak

Zegar wybija.

Już północ,

Czas snu i marzeń

Odkryć i przygód.

Czas na mnie.

 

 Autor wiersza  -  Sylwia

 

                                                                                                   

                                                                                      

 

                                                                                         ********

 

dziewczyna z parasolem

 

 

 

Niepewność dnia

 

Dzień niepewny

Szary i ponury.

Gdzieś ja

Siedzę.

Kolory jesieni

Mnie witają.

Deszcz, miarowo

uderza

Życie ,życie

Upływa.

Dziś jestem,

Jutro może mnie

Nie być.

Patrzę głęboko

W oczy,

Uśmiech

Na twarzy widzę.

Lecz to są dwa światy,

Różne światy,

Które nas otaczają.

Gwiazdy jedne.

One są nasze.

Milczące , skrywają

Historię człowieka,

Historię świata,

Wszechświata.

Są świadkami

Wielu rzeczy.

Są nad głowami nocą

W dzień ukryte.

Chwila potrzeba,

By była,

Dla drugiego

Człowieka.

Jest?

Gwiazdy wiedzą,

My czasem zapominamy

Jak ważna jest ta chwila,

Chwila dla drugiego człowieka.

autor wiersza Sylwia

                                                                                  ******

 

 poezja malowana

 

„Poezja jest wtedy, gdy emocje znajdują swoje myśli, a myśli znajdują swoje słowa”. Robert Frost

 

Sylwia 29-09-2021

sie 20 2021 Było coś z Wami na przegranie
Komentarze: 4

 

iluzja

 

Było coś z Wami na przegranie

Nie ma na dzieci, dom i ogródek

Jest wędrowanie ,po czatach hulanie

Dla drżących dam, chciwych rozwódek

Starych panien jest opętanie

W pocie pisania, w cudacznej minie

Pełza poczwarna iluzja po czacie

Wskrzesza popioły, płodzi opinie,

Poza czasem i życiem natchnieni

Skurwione złudzenia nic nie zmieni

Tańczą gifkami w cudacznej minie

Barwne karły na szaleństwa linie..

 

Leoś 20-08-2021

 

PS.

„Postanowiłem dać anons taki do dziennika – odpowiednio duży, by uwagę skupiał:

CHCĘ ZOSTAĆ PORZĄDNYM CZŁOWIEKIEM – POSZUKUJĘ WSPÓLNIKA

Sam się nie będę wygłupiał! „

/M. Załucki/

lut 11 2021 KĄCIK LITERACKI Z OBÓRKI LEOSIA
Komentarze: 0

zaczatowana

Ten wierszyk znalazłem w przepastnym archiwum czatowym. Nie wiem kto jest autorką tego dzieła...ale zapewne to zaprawiona w bojach czaterka

 

"Czaty w krzakach ''

 

 

 

Witam słonka w cyber świecie

 

widzę znowu czatujecie... 

 

Na czczo qrde, bez śniadania

 

wszyscy prą do poklikania...

 

Każdy mychę dzierży w dłoni

 

kursor po ekranie goni... 

 

No! zobaczmy co się dzieje 

 

zanim sprzęcik się rozgrzeje.

 

Nim się (n)aplet uruchomi

 

(może jacyś są znajomi)...

 

Na ogóle chat drużyna 

 

ranny mityng rozpoczyna.

 

Nic nowego-wciąż ci sami

 

ślą obrazki z całuskami.

 

Wszyscy pięknie się witają,

 

niczki z rana zakładają...

 

Żarty, śmiechy, flirtowanie,

 

jedno wielkie czarowanie.

 

Może gdzieś po drugiej kawie

 

zacznie robić się ciekawie.

 

Ktoś tam piwkiem już częstuje

 

inny w krzakach romansuje.

 

Ja już nawet się nie zdziwię

 

gdy zobaczę na mym privie

 

Nick wyuzdanego drania

 

który standard da pytania.

 

Jak na imię masz, skąd klikasz?

 

ile latek, czy się bzykasz...?

 

Widać zamiast słów powitań

 

woli zadać serię pytań 

 

Po ankiecie przyszła pora

 

wcisnąć guzik - "daj ignora".

 

O! następny zrzut ekranu

 

-mogę jakoś pomóc panu ?

 

Możesz (choć mam małą grypkę)

 

chciałbym ci wylizać cipkę.

 

Sorry facet - już się myłam

 

nawet sprayem pokropiłam.

 

Sobie wyliż to i owo...

 

może będzie ci fajowo.

 

Nie, no ludzie! nie wytrzymam

 

same świry na tym czacie!

 

Ten idiota chce mnie lizać

 

chociaż mam na dupie gacie.

 

Już ja lepiej na ogóle

 

sobie z Wami poczatuję

 

Bo w tych krzakach to mi grozi

 

że niebawem zeświruję...;)

 

Ale qrde, co je grane..?

 

i tu zmiany niesłychane!

 

Seria ryków w górę leci

 

już nachlani są faceci...

 

A kobitki hihrotają...

 

chrapkę na panocków mają...

 

Może jakieś real party

 

trafi się już nie na żarty...

 

Może kogoś, ktoś pokocha

 

może Mietka znajdzie Zocha?

 

Stały repertuar w kinie...

 

każdemu się co nawinie.

 

Mam już to, czego szukałam

 

zdrowo z Wami się pośmiałam.

 

Spadam z lekka zakręcona,

 

w real lecę zanim skonam.

 

Jak załatwię wszystkie sprawy

 

wrócę do wspólnej zabawy!

 

Bo ja też zaczatowana...

 

klikam od samego rana

 

lut 09 2021 KĄCIK LITERACKI Z OBÓRKI LEOSIA
Komentarze: 0

OBÓRKA LEOSIA

 

Moskaliki

Nie będzie dziś o śledziach. Gdybym napisał coś o moskalikach - śledziach, to niechybnie ich zapach  zwęszyłaby dyżurna kucharka Polfanu paniusia okrąglutka. Ziuu do pokoju w te pędy i pisała by coś o ciepłym suszi i przepisach na kartuskie.

Dziś będzie więc moskalikach - wierszykach.


Pierwszy moskalik został napisany w 1831 roku przez Rajnolda Suchodolskiego. Brzmiał on tak:

Kto powiedział,że Moskale

Są to bracia dla Lechitów,

Temu pierwszy w łeb wypalę

Przed kościołem Karmelitów.


Moskalik musi się charakteryzować następującymi cechami:


- zaczyna się od słów "kto powiedział, że..." lub innymi, ale o takim samym znaczeniu.

- w drugim wersie musi być podane jakieś oczywiste kłamstwo, często dotyczące sympatii i antypatii narodowych.

- w trzecim i czwartym wersie nalezy opisać rodzaj obrażeń cielesnych oraz miejsce ich zadania. Ważne jest, aby miejsce kaźni było koniecznie związane z religią. Niekoniecznie katolicką.

Pamiętać też należy, że powyższe zasady są płynne i umowne, nie należy być w tej kwestii ortodoksem. Poniżej kilka moskalików z różnych epok i różnych autorów.

 

 

No to zaczynamy;

 

Kto zawoła że z Leosia

Kawał  jest  psubrata

Tego złupię co do grosza

Po  kolacji  u prałata

            *

Kto mi powie  że  to  Una

Dla  Leosia  nie jest czuła

To mu jaja urwie  kuna 

W  reflektarzu  kameduła

          *

Kto nie kocha Naszej kreski

Jej urodę  nie jest czuły

Niech go obesrają pieski

W celu mnicha kamedułuy

           *

Kto zaprzeczy, że pastelka

To nie czatu cud piękności

Temu urwię zaraz frelka

Przed świątynią opatrzności

 

Kto powiedział, że Okrąglutka

Niezbyt atrakcyjną jest kobietą

Temu zaraz urżnę fiutka

Razem z księdzem katechetą

             *

Kto powiedział że Niktona

Da się lubić - sukinsyna

Niechaj się mu puści żona

W celi u benedyktyna.

 

Kiedy ciągle  Raven twierdzi

Że  Żyd  podła  jest  istota

Niech sumienie jego  śmierdzi

Jak za plebanią  gówno kota

 

 Beata piękna jest i mądra

 Powie  tak  osoba chora

Temu  zaraz urwię  jądra

Za maybachem O. Dyrektora

 

Kto powiedział ze ta Kika

Znów zgubiła szalik, buta

Tego małpa niech osika

Za kapliczką prosto z fiuta

             *

  Kto dołączy w komentarzu

  Haydena zdjęcie  na nocniku

  Tego spotkam przy ołtarzu

  Z całą chwałą  mego niku

 

Leos  09-02-2021