Jak Nieta uczyniła Leosia renegatem
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest taki polski film z 1976 roku "Przepraszam czy tu biją". Nie pamiętam dokładnie, ale tam jest takich kilka scen, gdy akcja rozgrywa się przed komisją poborową i lecą tam migawki pokazujące przed obrazem kamery, skrajne fazy alkoholizmu, miedzy innymi :padaczkę pooalkoholową, delirium tremens itd. Wydaje mi się, że dla ludzi dotykających tylko czata, takie właśnie przykładowe wypowiedzi zatwardziałych czatusiów powinny być pokazywane, jako przestroga dla potencjalnych klientów czata.
Moim zdaniem faktem jest rozdwojenie jaźni, jakie cechuje zarówno uzależnionych czatusiów, jak i alkoholików, stąd też to moje porównanie i skojarzenie. Przykładem może być, niejaka Nieta operatorka w pokoju Polfam, który w prywatnym życiu zapewne stateczna matrona z różnymi fiksacjami natury psychicznej ale i z żelaznymi zasadami przynależnymi starej pannie. Na czacie zaś wykreowała się w swej chorej jaźni na egzaltowaną panienkę i młodziutką nimfetkę. Pisze o czekoladkach i ciasteczkach oraz lizakach które uwielbia i o opalaniu w czerwonym bikini na działce do której dojeżdża rowerem w kusych szortach. Do tego dołącza zestaw roznegliżowanych gifków w kąpieli z obfitą pianą oraz przeciwstawnych obrazków zażenowania i wiercenia paluszkiem przy spuszczonych oczach. Podstarzałym lovelasom czatowym wyłania się obraz głupiutkiej smarkuli z projekcją pornograficznych obrazów w tle. Za Nobokova robi shadow a Lolita nadal zjada czekoladki i pręży swe wirtualne dziewczęce ciało i jest zdziwiona reakcją co bardziej napalonych i obślinionych dziadków , których namiętnie banuje , bawiąc się przyciskiem ban czy mute niczym wstążeczkami do kucyków.
Jest to niebezpieczna i bezwzględna kobieta , która w obronie swego image czatowego potrafi posunąć się do insynuacji , oszczerstw i taniej prowokacji. Otóż owa nimfetka i łamaczka serc emerytów oświadczyła nagle na main, że jako operatorka to przeżyła traumę bo musiała banować userów na prośbę Leosia. Zaskoczony Leoś coś tam pisał o swej walce z wolnością na czacie , o prowokacji ,o tym że gdyby tak było to jako moderatorka nadużyła by swoich uprawnień etc,etc. Na próżno , idioci poparli Netię a Ci bardziej inteligentni pochowali się po kątach jak szczury. Nieta poszła sobie zrobić kawę i maczając ciasteczko oreo ,usadowiła się w pozie oczekującej. Solidarność z koleżanką opką wykazała wylewnie niejaka Czarna Euphoria (ta sama która realnie mając w opiece seniorów nazywa ich świrami na main ) Przybyła reszta moderatorów i pociągając prętem po klatce Leosia próbowali go sprowokować i zastraszyć. Wszystkiemu przyglądał się czterym , zadowolony i pocieszony że ma takich zuchów.
Wieloletnie czatowanie przewraca we łbach . Powoduje przekształcanie userów w swoiste zombi intelektualne i mentalne. Nie chcę uczestniczyć w tym ciemnogrodzkim „dance macabre” i postanowiłem opuścić pokój ogólny Polfanu jak to uczyniło ostatnio kilkunastu fajnych, inteligentnych userów przenosząc się do pokoju „ Renegaci Polfanu” . Mile widziani w tym pokoju są osoby ceniące sobie nieskrępowane rozmowy , wolność wyrażania myśli i atmosferę kawiarenki gdzie można poznać ciekawych i uprzejmych userów.
Natomiast w pokoju ogólnym Polfanu , który w założeniach miał być pokojem sztandarowym ,o wysokich standardach czatowych , toczy gangrena głupoty, katastrofalnej moderacji i zupełnym braku szacunku dla userów.
Leoś (renegat) 11.08.2021 rok
Dodaj komentarz