Zasady bycia z kobietą (ON)
Obiecałem zaprzyjaźnionej userce na czacie, że napiszę coś o relacjach męsko-damskich w życiu jak najbardziej realnym . Ująłem to w dekalogu zasad higieniczno-psychicznych którymi ma się kierować facet podczas bycia z kobietą.
1.Pod żadnym pozorem nie należy oczekiwać ze twoja kobieta stanie się twoim przyjacielem, kumplem od piwa, partnerem do swobodnych dyskusji. Różnice dotyczące wizji świata, celów, przeżywania codziennych zdarzeń, sposobów reagowania i rozwiązywania problemów są tak ogromne, że łatwiej byłoby ci zaprzyjaźnić się z niedźwiedziem polarnym niż z własną żoną.
2. Z kobietą mogą łączyć cię konkretne rzeczy takie jak seks, posiadanie potomstwa, prace domowe, chęć dowartościowania się wśród znajomych, i jakkolwiek głupawa nie byłaby ta potrzeba, lepiej ją nazwać od razu i nie robić sobie złudzeń ze twoja kobieta będzie połączeniem modelki, mamusi, sprzątaczki, luksusowej prostytutki, kompana do flaszki i kucharki. Cieszenie się tym co łączy i zachowywanie dystansu i przyjaznej życzliwości w pozostałych kwestiach oszczędzi rozczarowań, czasu i zdrowia psychicznego.
3.Nie należy nigdy starać się zaspakajać wszystkich zachcianek kobiety, we wszystkim iść jej na rękę, zawsze starać się o jej dobry nastrój, być nieskończenie wielkodusznym, pełnym zrozumienia itd. Wielu mężczyzn robi tak ze strachu przed rozstaniem, z lenistwa lub pod wpływem totalnie bezmyślnego upojenia emocjonalnego. Błędem jest oczekiwanie jakiejś długofalowej wzajemności lub wdzięczności. Jedyne co można w taki sposób uzyskać to opinię mięczaka, mężczyzny niezdolnego do samodzielnego podejmowania decyzji, męczącego marudę i mdławego płaczka.
4.Partnerstwo w związku damsko męskim to totalna bzdura. Kobiety bardziej kierują się emocjami a mężczyźni rozumem. Możesz być pewien ze wszelkie zasady, porozumienia jakie z nią zawarłeś, są dla niej bez większego znaczenia. Jeśli masz przewagę, będzie ich przestrzegać, żeby się tobie przypodobać, ale gdy to ona będzie miała lepszą pozycję, wszystko szybko ulegnie renegocjacji, chyba oczywiste, na czyją korzyść... :) Kobiety nie za bardzo są w stanie pojąć korzyści, wynikające ze współpracy i rezygnacji z intryg oraz nieustannych podchodów. Starając się być jej partnerem rezygnujesz z momentów, kiedy masz przewagę i ryzykujesz, ze twoja uprzejmość zostanie odczytana jako słabość.
5.Kobieta potrzebuje opiekuna i podpory, kogoś, kogo będzie podziwiała, kto będzie dawał jej poczucie bezpieczeństwa i pocieszał w trudnych chwilach. Typowa kobieca manipulacja polega na udowadnianiu, że mężczyźni się jej boja, bo jest zbyt inteligenta i ma własne zdanie,- to przejaw ukrytej agresji zrodzonej z frustracji po poszukiwaniach za takim właśnie mężczyzną. Związki z definicji partnerskie kończą się na ogól subtelnym nadużywaniem dobrej woli mężczyzny i dominacją kobiety. W związku, gdzie dominuje kobieta nikt nie jest zadowolony, mężczyzna - bo czuje się upokorzony, a kobieta - bo okazało się, ze jest ze słabeuszem a nie super samcem.
6.Nigdy nie podejmuj żadnej poważnej decyzji pod wpływem emocji i w bezpośredniej konfrontacji z kobietą. Po prostu, statystycznie rzecz biorąc nie masz szans. Kobieta lepiej rozpozna twoje emocje, lepiej przewidzi twoje intencje, trafniej zgadnie co ukrywasz i lepiej pokieruje twoim zachowaniem. Twoja przewaga to żelazna logika, planowanie i konsekwencja. Gdy emocje opadną możesz się zdziwić swoją wcześniejszą postawą i postąpić o wiele trafniej, a co najlepsze, unikniesz usilnego samoprzekonywania się, że głupota, w która cię wmanipulowała to był doskonały wybór.
7.Kobieta mniej doświadczona w sprawach damsko męskich jest zawsze lepsza w pożyciu od doświadczonej. Dla mężczyzny seks i w ogóle kontakty z kobietami często maja charakter dość powierzchowny, dla kobiety seks zazwyczaj oznacza głębokie zaangażowanie emocjonalne i uczuciowe. Każde rozstanie oznacza w takiej sytuacji silną traumę, a im więcej takich psychicznych ran kobieta zaliczy, tym gorzej ze stabilnością emocjonalną, tym większa skłonność do odgrywania się na mężczyznach i arogancji, tym większe zobojętnienie i wyrachowanie, tym gorsze nawyki itd. Zanim pozwolisz sobie na taki układ zastanów się czy chcesz robić na dodatkowe pól etatu za psychoterapeutę i jeszcze kolejne pól za chodzące zrozumienie i siostrę miłosierdzia /która dobrem zło zwalcza /.
8.Od kobiety nigdy nie dowiesz się nic wiarygodnego o jej przeszłości. To, co ci powie będzie na ogół odbiciem tego, co ty jej powiedziałeś lub baśnią o życiu w cnocie. Ta prosta technika manipulacji polega na wzbudzaniu sympatii przez podobieństwa.... Kobietę doświadczoną można za to poznać po zmanierowaniu seksualnym, skłonności i wprawie w manipulowaniu mężczyznami, częstotliwością wspominania, tak mimochodem o byłych..., przywiązaniu do spotykania się z kolegami i koleżankami, bez ciebie oczywiście , bezczelnością i innymi szczegółami. Doświadczonej nigdy nie dogodzisz, zawsze się znajdzie ktoś w jej przeszłości, kto był pod jakimś względem lepszy od ciebie i zawsze będzie uważała, że to ona robi ci łaskę, no bo tylu za nią szalało, i na pewno bez trudu znajdzie sobie kogoś innego.
9.Mlodsza jest zawsze lepsza od starszej, banał . Im mniej lat na karku tym mniej dziwactw, żali, fiksacji, byłych mężczyzn i kolegów najczęstszy statystycznie materiał na cichego kochanka, złych nawyków, mniej manipulacji, większa skłonność do szczerości, silnych uczuć i emocji. Najsilniejszą emocją dla podstarzałej łamaczki męskich serc jest jej patologiczny już egoizm, narcyzm, chciwość, pazerność, oziębłość, zakłamanie i zawiść. Podstarzałe panienki, które przecwaniakowały swoją młodość, łatwo wpadają w panikę przed samotnością i staropanieństwem, żadna się nie przyzna i mogą się w takim stanie wiązać z kimś, kogo uważają nawet za fajtłapę, zero i skończonego durnia. Oczywiście, emocje w końcu wychodzą i tacy mężczyźni muszą bez końca znosić humory, wieczne niezadowolenie i złośliwą krytykę, horror!.
10. Należy się jednak wystrzegać mizoginizmu, nienawiści do kobiet. Utrudnia on wiązanie się z kobieta i szczęśliwy związek. A mężczyzna bez kobiety podlega większemu ryzyku popadnięcia w dziwactwa, nałogi, alienacje, depresje i tendencje destrukcyjne. Kobiety nie są ani złe ani gorsze, są inne. Najlepiej zrozumieć ich naturę i pozbyć się męskiego, potocznego wyobrażenia o kobietach. Feministyczne wyobrażenia najlepiej w ogóle ignorować, szkoda czasu na bzdury.
( Chciałbym aby moi czytelnicy odnieśli się do w/w zagadnień w komentarzach )
Leoś 03-03-2021
Dodaj komentarz