Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

sty 29 2025

Wiele mam wad


Komentarze: 0

 

 

 

men

 

Wiele mam wad, więcej, niż zalet,
Nie ma wśród nich ku mej radości,
Z kolorów tęczy tkanych palet,
I o stu twarzach żmij: zazdrości.

 

Wiem, jestem dziwny i słyszałem
Nieraz: "Ty wcale mnie nie kochasz!",
No bo z zazdrości nie szalałem,
Dlatego teraz gorzko szlochasz?

 

A może tylko Ci wierzyłem,
Jak Twym uczuciom i oddaniu,
I w głębi serca pewny byłem,
Że nie ma fałszu w tym kochaniu.

 

Nieraz się w życiu napatrzyłem,
Jak zazdrość zżera kwiat miłości,
Sam także tego doświadczyłem,
Na własnej skórze: kłów zazdrości.

 

Bo choć wiedziała, że kochałem,
Świat bez Niej dla mnie, bez uroku,
Gdy na kobietę choć spojrzałem,
Już awantura, widmo mroku.

 

A inna zazdrość: o tytuły,
Sławę, czy choćby poważanie,
To tak, jak prężyć swe muskuły,
Aby u dziewki mieć uznanie.

 

Miast udowodnić, żeś coś warty,
I coś miast siły ofiarować,
Wolisz ograne, stare karty,
Zamiast promować, chcesz szpanować?

 


Niewiele wiem ja o zazdrości,
Bo dzięki Bogu mnie omija,
Głupota to, czy rys mądrości?
Laur mi dać, czy poznać kija?

 

 

30-01-2025 rok Kobieta

 

 

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz