Czatowe reminiscencje
Komentarze: 9
Przyznam szczerze, że się wzruszyłem banem na czat. Bez żadnej klauzuli ,bez obrony bez terminu i gdy spałem. Łzy polały się na moje portki pod klawiaturą, upaprane hejtem, jak u mechanika samochodowego brudnym smarem i klawiaturę splamioną krwią niewinnych tyld typu Stachu, Juzek, Suder… Poczułem się ja zbity pies ;), bo kimże jest człowiek z odciętym IP? Jest menelem, bez dokumentów i prawa do opieki zdrowotnej. Jest niechcianym marginesem czata, wyeliminowanym ze zdrowego ciała, jakim jest czatowa cudowna społeczność…
Pożartowalim ….. a teraz zwracam się do zarządzających czatem.
Ostatnie bany dla Duski czy Caesara (pal licho mnie) , odbieram jako Waszą klęskę w doprowadzeniu czatu na ten poziom który jest obecnie . Zwłaszcza czat rządzony i obsługiwany (nie można powiedzieć moderowany) przez idiotów. Był kiedyś pewien filozof, który twierdził, że współczesna moralność polega na dyktacie słabszych, głupszych i nijakich. Ponieważ ludzi takich jest wielokrotnie więcej, to oni niestety ustanawiają prawa, głównie ich chroniące, a godzące w ogólny rozwój świata. Grupa ta nie widzi poza swoimi partykularnymi interesami żadnych innych celów, wszystkich i wszystko sprowadzając do swojego lub do zrozumiałego im poziomu. Patrząc co się dzieje na czacie , na to jak dramatycznie obniża się jego poziom należałoby stwierdzić, że filozof miał absolutną rację przestrzegając przed tym groźnym zjawiskiem…
Bez obaw, nie będę się kajał ani samobiczował i nie będę wchodził z lewego konta . Nie trzeba było ze mną w ten sposób postępować , bo to nie godne administratora. Wystarczyło poprosić….
A do pewnej pary donosicieli
Co tak szczeka i równa mnie
Z psem łańcuchowym
Subtelna parafraza Tuwima;
Tego po Was bym się nie spodziewał
Nie dam Wam prztyczka ani klapsa.
I nie powiem "Pies Was jebał" ,
bo to mezalians byłby dla psa….
10-02-2025 Julio
Dodaj komentarz