Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

cze 21 2023

Zauroczenie budzi demony


Komentarze: 2

 

 

Sychen

 

Sychen wpatrywał się hen daleko ponad horyzont postrzegania, jakby szukał czegoś co da mu ulgę w cierpieniu i sprawi że myśli staną się łagodne ,pełne lekkości bytu które do tej pory zaznawał .


Cała ontologia jego młodego życia legła w gruzach gdy zobaczył Ją. Miała na imię Dina. Była młodziutka ale już uformowana przez naturę jako piękna kobieta .Była to zjawiskowa dziewczyna o urodzie wschodnioazjatyckiej , ze ślicznym kruczoczarnym warkoczem i magicznych zielonych oczach - błyszczących i pogodnych . Pierwsze spojrzenie Sychena zapisało Jej obraz , rozpoczęła się erotyczna gra zmysłów. Nieznośna dychotomia targa młodym chłopakiem pomiędzy otwartą bramą pokusy, grzechu i zła i tą trudniejszą bo zamkniętą na miłość, bliskość i czułość. Spotkał Ja raz i wydało mu się że spojrzała na niego bez emocji, tak jak się patrzy na coś banalnego i nieokreślonego.


Wtedy zrozumiał że klucz do serca Diny jest dla niego nieosiągalny, i gdy fascynacja przeistoczyła się w zauroczenie postanowił obyć się wytrychem. Zbełtane zmysły i niepohamowana pokusa polana testosteronem zawładnęły Sychena i kazały mu iść za Diną tej nocy gdy wracała przez park od koleżanki. Gdy Ją gwałcił i oddawał nasienie spojrzał na moment w Jej oczy, były smutne i bezsilne.


Żądza Sychena nakarmiła się bezgranicznym złem.


Gdy Dina pełna bólu i upokorzenia odchodziła w ciszy , Sychen zwymiotował jakby chciał wyrzucić z siebie całe zło które uczynił. Potem wziął prysznic jako erzac oczyszczenia. Kolejne dni istniał w niebycie niczym zły demon.


Splugawiony tan duszy Sychena ewoluował z zauroczenia w miłość do Diny. Chciał Jej w swej rozpaczy rzucić do nóg całe złoto świata , nawet życie by przywrócić radość w Jej oczach.


Spostrzegł że namiętność i rozum to dwa oddzielne byty człowieka, dopiero wtedy gdy jego pulsujące krwią tętnice z poderżniętego gardła gasiły życie Sychena . Dopiero na granicy życia i śmierci dostrzegamy nasze przeznaczenie. Jakie ono będzie tego nie wiemy…

 

 

*****

 

 

 

 

Ta notka jest dedykowana pewnej Pani o nicku „percepcja” która prosiła mnie bym się odniósł do tego że porównała mnie do biblijnego Sychena . Długo myślałem skąd to skojarzenie ale skapitulowałem tłumacząc sobie zawiłością meandrów myśli kobiet. Co prawda Biblii nie czytam bo pełno tam przemocy, krwi niewiniątek , rzeźi , faryzeuszy i uwielbienia , a tego mój mały rozum nie ogarnia…))


Notkę wyjątkowo zamieszczam na blogu bowiem nie mam żadnego innego kontaktu z Tą Panią a sprawa wydała mi się na cito…


Na podstawie ”Księga rodzaju” przypowieść o Sychenie synu Chamora i Dinie córce Jakuba. Amen.

 

 


Leoś 21-06-2023 rok

 

 

 

22 czerwca 2023, 19:04
Masz rację cebulaczek , biblia to zbiór przypowieści zupełnie nie pasujących do dzisiejszych czasów. Można niektóre próbować dopasować do dzisiejszej rzeczywistości, ale to trudna alegoricznie sprawa. Dlatego Sychena umieściłem w czasach współczesnych, chociaż zakończenie było makabryczne takie biblijne))
cebulaczek
22 czerwca 2023, 10:29
Biegasz w prochowczyku po lasach bieszczadzkich ? a tak na poważnie , Stary Testament jest pelen okrutnych przypowieści, gdzie kobieta jest sprowadzana do roli przedmiotu,pelni role ozdobnika lub ma dac potomka (oczywiście plci męskiej ) Może o to chodzilo percepcji ?Takie moje gdybanie jako rasowej feministki ))

Dodaj komentarz