Postacie czatowe - Mari
Mari opuszcza druty na podołek. Bujany fotel leciutko się porusza i nieruchomieje w zadumie. Jest dziwnie zintegrowany z Mari. Czasem dopada Ją uczucie niemocy którego tak nie lubi. Myśli biegną do okna świecącego bladą poświatą ulicznych lamp , do zapachu szafy pełnej starej wełny i pożółkłego pakietu listów owiniętego granatową kokardką. Mari wciąga głęboki wdech i przymyka oczy . Czuje zapach cynamonu i słyszy subtelny śpiew kanarka . Wraca ból w lewej nodze i mrowienie u nasady włosów. Nie mogąc ogarnąć wspomnień wpada w panikę. W tej samej chwili uświadamia sobie jaka jest nieszczęśliwa , czuje fizyczną duszność . Tak bardzo by chciała uciec gdzieś daleko, zmienić swoje życie. W wydeptanych koleinach utartych schematów Mari, pomiędzy kościołem a maleńką garsonierą do której prowadzą codzienne skrzypiące schody. Lubi chłód kościoła i tajemniczy zapach orientu z kadzideł . Zapala świeczkę i odmawia improwizowane pacierze z intencjami tak snobistycznymi że boi się spojrzeć na konającego Chrystusa . Gdy wychodzi z kościoła blask dnia sprawia że wraca do niedziel z młodości na rynku. W ulubionej niebieskiej sukience , ze wstążkami we włosach, czuje na sobie spojrzenie chłopców gdy gra w klasy. Potem przyjdzie wewnętrzny spokój i bezpieczny pokoik na poddaszu. Siada przy pianinie i gra Schumanna . Muzyka w sposób czarowny sprawia że rozbiegane myśli łagodnieją i biegną ku narkotycznej rozkoszy. Mari nigdy nie śpiewa lecz zawadiacko pogwizduje jakby chciała speszyć zły los. W tej samej chwili wpada na genialny pomysł. Gdyby połączyć ruch szydełek w Jej smukłych palcach i takty ulubionej muzyki , mogła by tworzyć magiczne rękawiczki, szaliki i sweterki dla samotnych ludzi i zwierzaków w schroniskach…Uśmiecha się o zastąpieniu tego pragnienia i zmienia niepohamowaną chęć ucieczki w zwykły kaprys, bowiem to dziewczyna dobra chociaż smutna i samotna. Ale z tą melancholią Jej do twarzy.
***
Codziennie należy przeczytać dobrą książkę, obejrzeć piękny obraz, posłuchać lekkiej muzyki i porozmawiać serdecznie z przyjacielem.
/zasłyszane na czacie /
Leoś 24-06-2022 rok
Dodaj komentarz