Myśli
Czasem wpadasz do mych myśli. Gościsz się moimi marzeniami, czasem strącisz od niechcenia moje obawy jak pyłek z ubrania. Czasem szukasz czegoś w zakamarkach wspomnień jakby to miało poukładać kawałeczki życia. Jest odwrotnie , gmatwa się , uśmiecha niejednoznacznie. Misternie nawlekasz na nić szczęścia okruchy rozmów i gdy kończysz pracę zmysłowego jubilera , słowa się rozbiegają jak niesforna , wrzaskliwa dzieciarnia ,która drażni i świdruje wspomnienia. Nie mam wtedy ochoty na ciąg dalszy i niczego mi nie zabronisz. To są moje myśli. Zupełnie niepoukładane i nad wyraz niesforne. Trzymane w ryzach wymykają się pod postacią słów i trudno nad nimi zapanować. Nie wiem o czym myślisz kiedy na ułamek sekundy trącamy się w przelocie. Twoje roześmiane oczy splatają się z moim uśmiechem i biegną gdzieś przed siebie, goniąc się na przemian. Nigdy mnie nie dogonisz. Ani ja Ciebie. Przecież wspólna meta nie jest celem, liczy się droga, nasze tu i teraz. Zagięta krzywa czasoprzestrzeni….
Leoś 11-05-2023 r.
Dodaj komentarz