Bywają takie dni
Bywają takie dni że rozcieńczam poranki zbyt długimi kawami. Myślę o dniach rozdrobnionymi minutami . Chwile które się rozpinają po rozległych zakątkach zachodniego wybrzeża. Coraz dłużej testuję biel budynków które oblepiają cienie wschodzącego słońca. Dotykam powywracane szarobrązowe skały zatoki i zastanawiam się co jest odstępstwem od kolejnych sztormów kształtujących ich nieład...
Oddalam się od poważnych konotacji wyjątku, podziału, zdrady, nadinterpretacji, oddzielania się, osobliwości, rozdzielania, zaparcia się, wad, rozłamu , herezji, zaprzaństwa, heterodoksji, schizmy, przeniewierstwa, przeoczeń, kacerstwa i kolaboracji ze sprzeniewierzeniem.
Bywa że jestem nieprzytomny od tego całego stworzenia , nieskończenie znudzony ludźmi. Wymyślam dla nich tortury i ustawiam w czyśćcu pionek za pionkiem…
07-11- 2023 rok Leoś
Dodaj komentarz